Ta książka będzie znakomitym repetytorium dla tych czytelników, którzy znając dobrze przedstawionych w niej ludzi – naukowców, artystów, dziennikarzy – zechcą spojrzeć na ich
biografie jako wzajemnie oświetlające się fragmenty wspólnej historii.
Ci, którym nazwiska Ossowskich, Jaracza, Korzeniewskiego czy
Mikołajskiej niewiele mówią, być może po zapoznaniu się z ich
sylwetkami, autorstwa Magdaleny Grochowskiej, sięgną do innych pozycji –
poświęconych już bezpośrednio któremuś z wielkich twórców kultury.
Zbiór bardzo skondensowanych, pisanych niezwykle rzeczowo tekstów jest też rodzajem literackiego pomnika, tworzonego jednak bez brązujących skłonności. Wszyscy pokazani tu ludzie, zmuszeni byli do podejmowania dramatycznych decyzji, popełniali błędy; wielu, w ten czy inny sposób, współpracowało z komunistyczną władzą; niektórzy byli wręcz jej pupilami. Inni, jak choćby Kazimierz Dejmek czy Gustaw Holoubek, musieli przyjąć pewne zobowiązania wobec władzy PRL, bez których nie mogliby prowadzić najważniejszych scen stolicy i uprawiać sztuki teatru. Ten ostatni, wiele lat po przełomie 1989 roku „wygłosił w Ateneum przemówienie, które goście odebrali jako krzyk protestu i credo, i testament artysty”.
„– Nie udało nam się przerobić rewolucji na praworządność – mówił. – Zamieniliśmy bezsens poprzedniego ustroju na popis pospolitości, na psychiczną szarość, brak elit i autorytetów. Kultura zeszła poza sferę zainteresowań rządzących. Telewizja traktuje swych odbiorców jak kretynów. Pojedynczy człowiek nie jest wartością zasadniczą. Potrzeba odnowy, przywrócenia kulturze – i człowiekowi – należnego im miejsca. Potrzeba humanizacji. Takiego wychowania człowieka, by drugi człowiek był dla niego obiektem najwyższego szacunku.
Ja nie czuję obrzydzenia do świata, nie potępiam wszystkiego w czambuł – mówi. – Ubolewam tylko nad oddaleniem się ludzi od autentycznych wartości. Ale znajduję również w rzeczywistości pozytywne zjawiska. Obserwuję kolegów mojego syna. Odrzucają instynktownie wszelkie chamstwo, są kompetentni, nie sprzeniewierzają się wartościom. Wierzę w ich pokolenie.”
O tym właśnie mówią Wytrąceni z milczenia.
Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości księgarni internetowej Publio.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz