Jeśli ktoś czytał Forresta Gumpa Winstona Grooma albo oglądał świetny film z Tomem Hanksem, od razu dostrzeże w książce Jonasa Jonassona wiele podobieństw. Tytułowy stulatek – Allan Karlsson – nie jest co prawda tak nierozgarnięty jak jego pierwowzór, ale inteligencją również nie grzeszy. Nieskomplikowane podejście do życia i wszelkich przeciwności losu pozwala mu wychodzić bez większego szwanku z niejednej opresji, a kryminalna afera, w którą wplątuje się już na samym początku powieści, nie dorównuje wcześniejszym, często także nielegalnym, przedsięwzięciom Karlssona.
Fantastyczna biografia głównego bohatera bez trudu
starczyłaby na kilka innych, a liczne kontakty z wielkimi tego świata
plasowałyby Allana wśród najbardziej wpływowych ludzi XX wieku. Jako domorosły
ekspert od materiałów wybuchowych, nasz stulatek zdążył za swego długiego życia
pomóc w budowie bomby atomowej zarówno Ameryce, jak i ZSRR; co pozwoliło mu
osobiście poznać Harry’egoTrumana i Józefa Stalina. Prowadził też tajne misje
dla generała Franco i Mao Zedonga. Rozmawiał z Kim Ir Senem, Charlesem de
Gaullem, Ławrentijem Berią, mając swój udział najważniejszych wydarzeniach
Europy i świata. Jako podwójny agent doprowadził między innymi do zakończenia
Zimnej Wojny (sic!).
Niewiarygodne przygody, trup ścielący się dość gęsto, zabawa
z historią i domieszka humoru to całkiem udany przepis na niezobowiązującą,
wakacyjną lekturę. Szkoda tylko, że szwedzki Forrest Gump pozostaje jedynie
dalekim krewnym swego amerykańskiego kuzyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz